Był już wpis o trendach ubraniowych sezonu wiosna/lato 2019. Przyszedł czas na makijaż. Ten sezon pod względem naszej samowolki jest zaskakujący. Tak na prawdę każdy może robić, malować się jak tylko ma ochotę, jednak jest kilka trendów które wyszły przed szereg.

Kolorowy makijaż:

W naszych szafach królują nudziaki, więc żeby przełamać tę monotonie postawmy na makijaż w kolorze.  Najmodniejszymi odcieniami są:

• Living coral – koralowy odcień okrzyknięty przez Instytut Pantone kolorem 2019
• Grape soda – odcień fioletu, który podbił serca blogosfery

Oprócz tego makijaż owładnął kolor, który był już wspomniany w stylizacjach – zółty. Możemy postawić na niego kładąc go na całej powiece, lub delikatnie zaznaczyć w kąciku oka. Jeżeli jednak nie to wam w duszy gra makijażyści proponują magentę. Z pewnością z każdego koloru oczu wydobędzie coś pięknego.

Totallooki

Totallooki kojarzą ci się tylko ze sferą ubraniową? Nic bardziej mylnego!
Makijaż cały w różu, to kolejny hit tego sezonu. Oczy, policzki, usta – nie musimy się ograniczać!

Delikatny makijaż

Zaskoczeniem w 2019 roku jest delikatny makijaż, delikatny w inny sposób niż nam się wydaje. Największe domy mody na swoich pokazach zrezygnowały z podstawowego elementu makijażu czyli podkładu. Nasza skóra będzie nam wdzięczna jeśli latem podążymy za tym trendem.
Nie sądzę, że następny trend przyjmie się tak chętnie jak inne. Makijażyści proponują nam żebyśmy zrezygnowały z malowania rzęs. Powinniśmy też odrzucić sztuczne rzęsy a zadbać o pielęgnację naszych własnych, ponieważ naturalność w tym sezonie jest ważna.

Mokra skóra

Obok tego doskonale będzie wyglądał kolejny trend czyli mokra skóra. Odrzucamy makijaż w którym jesteśmy matowe i absolutnie nic nie ma prawa się świecić. Jeśli macie znienawidzoną tłustą skórę możecie zrobić z niej ogromny atut!

Lata 90.

Jeżeli to was nie przekonało a w waszych sercach gra coś cięższego postawcie na modne lata 90.

Mocny makijaż, mocny look. Możecie zrobić wyraziste oko lub usta, mało tego możecie zrobić to na raz. Fanki czarnych kresek na powiekach mogą poszaleć, bo w tamtych czasach były mocne i widoczne. Kocie oko dotyczyło również dolnej powieki, dlatego można pokusić się o nutę artyzmu i zrobić coś co przyciąga uwagę.

Inspiracje na makijaż czerpię od
Jamesa Charlesa i Red Lipstick Monster